Popularny bieg byków w Pampelunie to jedno z najbardziej spektakularnych hiszpańskich świąt. Jest to jednak również jedna z najbardziej kontrowersyjnych tradycji. Odkąd Ernest Hemingway zawarł niektóre z tradycji związanych z festiwalem San Fermín w jednej ze swoich powieści, biegi byków w Pampelunie zawładnęły wyobraźnią tysięcy ludzi na całym świecie. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o tej niezwykłej hiszpańskiej tradycji, jej historii i pochodzeniu, orz dlaczego jest tak kontrowersyjna.
Bieg Byków w Pampelunie: Co to jest?
O ile nie mieszkasz w jaskini, istnieje prawdopodobieństwo, że słyszałeś, że każdego lata, kilku najwyraźniej szalonych ludzi biegnie przed stadem byków przez ulice małego hiszpańskiego miasta. Należy zauważyć, żeby nie mylić biegu byków z rodeo. Wyjaśnienie, czym jest rodeo znajdziesz tutaj.
W jakim mieście odbywa się bieg byków?
Tym miastem jest Pampeluna w Hiszpanii, a bieg byków jest najważniejszym wydarzeniem jednej z największych fiest na Ziemi: Festiwalu San Fermín.
Jak nazywa się Bieg Byków po hiszpańsku?
Słowo, którego Hiszpanie używają w odniesieniu do biegu byków to encierro, co dosłownie tłumaczy się jako „zamknięcie”. Słowo to pochodzi z początków tradycji. Aby przenieść byki z jednej części miasta do drugiej, ludzie blokowali ulice, aby „ograniczyć” byki do kontrolowanej trasy.
Jak długo trwa bieg?
W dzisiejszych czasach encierro trwa około dwóch i pół minuty, czyli czas, w którym byki pokonują 850 metrów z punktu startowego przy zagrodach Santo Domingo do areny. Czasami jednak byki się rozpraszają lub dzieje się coś nieoczekiwanego i encierro może trwać nieco dłużej. Zdarzały się edycje, kiedy bieg byków trwał nawet pół godziny.
Historia i pochodzenie
Jak w przypadku większości hiszpańskich tradycji, bieg byków w Pampelunie rozpoczął się jako ceremonia religijna w średniowieczu. W tym przypadku obchody miały upamiętnić męczeństwo San Fermín i sięgają XII wieku. W tym momencie obchody były ściśle religijne i odbywały się we wrześniu.
W XIV wieku, co roku pod koniec września odbywał się lokalny targ, co oznaczało, że wielu kupców, rolników i mieszkańców zbierało się mniej więcej w tym samym czasie, co obchody San Fermín.
Co ma z tym wspólnego Ernest Hemingway?
Festiwal San Fermín w Pampelunie był po prostu tradycyjną fiestą, jak te w każdym małym miasteczku i mieście w Hiszpanii, ze swoimi unikalnymi cechami i specyfiką. I tak by pozostało, gdyby nie amerykański pisarz Ernest Hemingway, który w 1926 roku napisał powieść Słońce też wschodzi.
W swojej powieści noblista przedstawił światu Festiwal San Fermín, opisując to, co widział i czego doświadczył podczas swoich wielokrotnych podróży do Pampeluny. Sława Hemingwaya, jego niezwykły styl pisania i niezwykłe tradycje, które opisał, sprawiły, że festiwal stał się sławny na całym świecie i znalazł się w centrum uwagi międzynarodowych podróżników.
Szaleństwo! Ale jeśli lubią takie zabawy i tradycje to niech się im wjedzie.